Sonda
Co zmienił byś w naszym sklepie ?
Producenci
Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
Przesądy o perłach - czasem śmieszne, czasem straszne, zawsze nieprawdziwe

Nie dla wszystkich perły to po prostu biżuteria, która podkreśla piękno kobiety. Ludzie wymyślają, a potem powtarzają przeróżne opowieści o perłach. Wiele z nich może budzić zdziwienie czy wręcz politowanie, ale są i takie, które potrafią rozbawić.

W Polsce przez wiele lat powtarzało się stare porzekadło, że perły to łzy. W niektórych regionach dodawano, że to łzy anioła... Co to miało oznaczać? Oczywiście smutki i łzy osoby obdarowanej. Skąd się wzięło? Prawdopodobnie częściowo z tego, że powstawanie pereł jest wynikiem reakcji obronnej organizmu małża na ciało obce, które się do niego dostaje. Ma to więc symbolizować ból, a skoro ból, to i łzy. Brzmi logicznie? Jak dla kogo ;)

Na świecie perły są symbolem szczęścia

Podczas, gdy w Polsce tradycyjnie zajmujemy się umartwianiem, martyrologią i szukaniem wszystkiego, co może się nie udać i przeszkadzać, na świecie podejście do naturalnych pereł jest zgoła odmienne. W większości krajów perły są symbolem tego, co same sobą przedstawiają: bogactwa, powodzenia i piękna oraz towarzyszącego im szczęścia.

Chiny: perły na szczęście i na rozmowę o pracę

Żadna Chinka, ani nawet Chińczyk nie pójdzie na ważny egzamin bez biżuterii z pereł. Wszyscy mieszkańcy Państwa Środka wierzą bowiem, że pomogą one w zaliczeniu. Młode osoby noszą wręcz perły na co dzień, bo po prostu uważają, że przynoszą one szczęście i sprawiają, że życie jest łatwiejsze. Zawsze towarzyszą więc one podczas rozmowy o pracę, a także pomagają podjąć najtrudniejsze życiowe decyzje.

Tybet: perła olśniewająca jak kobieta

Podobnie jest np. w Tybecie, gdzie jednak mówi się, że perła jest odzwierciedleniem kobiety. Gdy jest ona w pełni sił i optymizmu, perła błyszczy i olśniewa pięknem. Gdy jednak kobieta np. zachoruje, noszone przez nią perły także bledną i nie są już tak błyszczące.

O perły trzeba więc dbać, podobnie jak o miłość. Właśnie miłość mają bowiem według Francuzów oznaczać podarowane kobiecie perły. Jednak taki prezent jest też swego rodzaju zobowiązaniem. Naszyjnik z naturalnych pereł to obietnica prawdziwej miłości, która przez lata będzie pielęgnowana - i nie straci swojego blasku tak samo, jak perły, które przy odpowiednim traktowaniu będą cieszyć oczy i duszę przez wiele pięknych lat.

Zobacz także: Jak dbać o perły

Pierścionek zaręczynowy z perłą

Co ciekawe, powtarzane w Polsce przesądy na temat pereł dotyczą przede wszystkim zaręczyn i ślubu. Według ludowych wierzeń, pierścionek zaręczynowy z perłą to nienajlepszy prezent dla przyszłej panny młodej. Według wierzeń z Podlasia, jeśli mężczyzna podaruje swojej oblubienicy pierścionek zaręczynowy z perłą, to już po ślubie stanowczo się zmieni i nie będzie to zmiana na lepsze.

Na szczęście przesądy swoje, a życie swoje. Pierścionki z naturalnymi perłami są często kupowane nie tylko na zaręczyny, ale także przez kobiety będące w stałych związkach - oraz oczywiście przez ich partnerów!

Naturalne perły na ślub i wesele

Najbardziej znane w Polsce przesądy dotyczą jednak ślubu i wesela. Nie wiadomo skąd się wzięły, bo perły to idealny dodatek do sukni ślubnej. Pasują kolorem, swą delikatnością, powabem i niewinnością. Są też eleganckie i pasują praktycznie do każdego stroju.

"Problem" w tym, że według przesądów perły mogą sprowadzić nieszczęście i niepowodzenia w przyszłym związku. Nie jest to jednak niczym potwierdzone, czyli bez większego ryzyka można przyjąć, że są to po prostu zabobony. I coraz więcej osób tak do tego podchodzi, a perłowe kreacje ślubne podbijają rynek biżuterii, a nawet florystyki, bo naturalne perły coraz częściej trafiają też do ślubnych bukietów.

Przesądy o czarnych perłach

Warto pamiętać, że perły to nie tylko śnieżna biel. Są różne rodzaje pereł, a jednym z nich są czarne perły, które są coraz bardziej popularne. Co ciekawe, naturalne perły czarne - według przesądach - pecha już nie przynoszą. Można je nosić zarówno na ślubie, podarować ukochanej, a niektórzy twierdzą, że są wręcz przeciwieństwem białych pereł i przynoszą szczęście.

Jak traktować te przesądy? Oczywiście z dystansem. Każdy oczywiście może wierzyć w co chce, ale podejmowanie decyzji na podstawie przesądów w XXI wieku może nieco... dziwić. Najlepiej po prostu odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: czy perły nam się podobają, czy nie. Jeśli odpowiedź jest twierdząca, nie ma co oglądać się na bajki o smokach, tylko po prostu nosić to, w czym czujemy się i wyglądamy dobrze. A biżuteria z naturalnych pereł na pewno to gwarantuje.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl