Nie dla wszystkich perły to po prostu biżuteria, która podkreśla piękno kobiety. Ludzie wymyślają, a potem powtarzają przeróżne opowieści o perłach. Wiele z nich może budzić zdziwienie czy wręcz politowanie, ale są i takie, które potrafią rozbawić.
Przedstawiamy najbardziej rozpowszechnione, a często jednocześnie najbardziej kuriozalne opowieści o perłach. "Fakty" nie mają jednak szans w zderzeniu z rzeczywistością. Czym naprawdę są perły naturalne, skąd się biorą i dlaczego biżuteria z pereł jest coraz bardziej popularna? Rozwiewamy mity!
Naturalne perły najczęściej kojarzą się nam z gustownymi naszyjnikami, bransoletkami czy kolczykami. Coraz częściej są one jednak używane nie tylko do produkcji biżuterii. Znajdziemy je też w przemyśle produkcyjnym, a nawet w kosmetykach.
Są perły, albo i całe naszyjniki, które mają ciekawą, a czasem wręcz niesłychaną historię. Cechuje je nie tylko piękno i dostojeństwo przypadające najpiękniejszej biżuterii, ale też mgiełka tajemnicy, która sprawia, że oszałamiają nie tylko swoim wyglądem.
Prawdziwe perły to nie tylko piękno, ale też nutka tajemniczości. Biżuteria z naturalnych pereł jest otoczona legendami, które znamy od wieków. Ciekawostki o perłach to jednak nie tylko legendy, a historie, które - choć trudno w nie uwierzyć - są prawdziwe. Wiele z nich ma do dziś praktyczne zastosowanie.
Perły słodkowodne stanowią dziś znakomitą część rynku nie tylko pereł, ale całej biżuterii na świecie. Jak to się stało, skoro zaczęło się od poławiania perłopławów w morzach i oceanach?